6 lutego 2014

Ogarnijcie się !

Po obejrzanym filmie poszłam do pokoju i zobaczyłam nie odebraną wiadomość od Harrego
" Hej co robisz Kotku ? "
" Leżę i myślę"
Położyłam się na łóżku
" Nad czym myślisz ?"
" Nad wszystkim "
" Czyli ? "
" A ty co masz 1000 darmowych minut ? "
" Może ...:) Nie od powiedziałaś..."
" W sumie myślę nad tym jak bardzo się zmieniłeś i chciała bym cię przeprosić ...Za to co ci kiedyś zrobiłam jak byłam u was ..."
" Taa pamiętam niestety ...ale kopa to ty masz:D "
" Taka mała samoobrona :D "
" Skończmy temat bo mnie wszystko boli jak sobie przypomnę "
" Jeszcze raz przepraszam .Co robisz ?"
" Nie przepraszaj bo już ci dawno wybaczyłam . Byłem jebanym chamem . Myślę :) "
" Nad czym ? "
" Nie czym tylko kim :) Myślę o tobie "
" Oh bo się zaczerwienie "
" Chciałł bym być teraz koło ciebie."
" :) Przecież nie musiałeś iść mogłeś zostać "
" Wszyscy uważają że coś ci zrobię i postanowili że będą mnie pilnować "
"Przecież jesteś szefem "
" No tak ale niestety jestem też najmłodszy i tak mam trochę przesrane "
"Zastanawiam się dlaczego akurat ty zostałeś szefem?"
" Bo Bell matka uznała że jako najmłodszy będę mieć dobre pomysły .Ale to tak szybko nie przyszło dopiero 3 lata temu dostałem tę posadę :) "
" Kiedyś mi wszystko opowiesz teraz idę spać  bo jutro muszę pracy poszukać "
Otworzyły się drzwi i ujrzałam Amelię z Emilią
- Stell my zaraz przyjdziemy się położyć więc przestań tyle pisać - rzeka Emilia z uśmiechem.
- Spoko
Powróciłam do pisania z Harrym
"Nie będziesz pracować "
" Będę muszę "
" Nie musisz i nie kłuć się ze mną "
" Ja się nie kłócę tylko cię uświadamiam "
" Ja się nie zgadzam i nie będziesz pracować koniec kropka."
" Zrobię co będę uważać za słuszne .A jak myślisz skąd ja wezmę kasę na utrzymanie mieszkania ? "
" Ja ci opłacę mieszkanie "
" Nie zgadzam się .Jutro pujdę poszukać roboty "
" To się jeszcze okaże .Dobranoc Kotku xoxo"
" Dobranoc xxx"
Odłożyłam telefon i wzięłam piżamę .Skierowałam się  w stronę łazienki . Kiedy byłam w  środku przebrałam się w wygodną piżamkę  i zmyłam makijaż .Zrobiłam sobie z włosów warkocza i kiedy wróciłam do pokoju Emilia i Amelia już siedziały na łóżku .
- A wy co tak siedzicie ?
- Czekamy na ciebie - od powiedziała Amelia
- Po co ?
- Bo kurwa Stell tak nie może być - wrzasnęła Emila .
- O co ci chodzi ?
- O Harrego on nie może cię tak traktować .
- Powiedziałaś jej ? -skierowałam się do Amelii
- Wymsknęło mi się
- Super ...
- Stell nie powinnaś się z nim zadawać .Myślałyśmy nad tym i ...
- Gówno obchodzi mnie co o tym myślicie .Dobrze wiecie co ja czuję .
- No Stell ale my nie chcemy aby coś ci się stało .- mówiła Emilia
- Stell ludzie nie zmieniają się od tak .Nie ważne że go kochasz .Akurat o tym to chyba wszyscy wiedzą .
- No chyba nie wszyscy ...
- To znaczy ?
- Tak w sumie  To nie wiem czy Harry o tym wie .
- Oj Stell .Ty musisz znaleźć sobie chłopaka który nie będzie takim chamem.
- Wali mnie to .Ja nie chcę innego chłopaka i dobrze o tym wiecie .Myślicie że moje marzenia się spełnią ? Ja w to wątpię ...
- Stell jedno się spełniło .To może się tak stać że będziesz chodzić z Harrym
- Tak kurwa chyba po bułki .- wstałam wzięłam koc i podeszłam do drzwi - Śpię dzisiaj w salonie - wyszłam i trzasnęłam drzwiami . Zaraz się wróciłam i wzięłam telefon i z powrotem wyszłam . Dziewczyny siedziały i nie ogarniały sytuacji .
Podeszłam do kanapy i zaległam na niej .
*~*~*
Przebudziłam się i na stoliku obok mnie stał mój kubek z supermenem .Podniosłam sie i zobaczyłam kanapki .
- Widzę że wstałaś - odwróciłam się i zobaczyłam Vanessę .
- No niestety .
- Ja bym ci radziła szybko się ogarnąć
- Czemu ?
- Bo po pierwsze jest 12 a po drugie to Emilia i Amelia przesłuchają od jakiś 20 minit Harrego .
- Co ?!
Wstałam  i udałam się na górę .Nawet nie kapnęłam się że w nocy spadła mi gumka z włosów i teraz na całej głowie miałam fale ...
Weszłam do pokoju
- Co się tutaj kurwa dzieje ? - Harry siedział na łóżku i się uśmiechał . A Emilia i Amelia się wkurwiły .
- Rozmawiamy - warknęła Emilia - ale z nim się nie da ...- wyszła z pokoju .
- Tłumaczyłem im że decyzja należy do ciebie-Wstał i podszedł do mnie- ładna piżamka .
- Chwila jaka decyzja ?- popatrzyłam na Harrego a potem na Amelię
- Nie ważne ...- Amelia wyszła
- O co chodzi ?
- Może idź się przebrać ?
- Czemu ?
- A czemu nie ? Jest 12 a ty w pidżamie .
- Wróćmy do mojej decyzji - zrobiłam cudzysłów w powietrzu .
- Bo twoje przyjaciółki mi tłumaczyły że mam się od ciebie odwalić i że  już na  pewno to mam sobie ciebie wybić z głowy
- ahaaa a w ogóle co ty tutaj robisz ?
- Powiedziałem że nie będziesz pracować i dotrzymam słowa .
- Jezuu...dobijasz mnie - podeszłam do komody - a w ogóle to  nie mieli cię pilnować ?
- Mieli i nawet pilnowali - odwróciłam się do niego przodem - ale powiedziałem że idę do sklepu
Wyciągnęłam zestaw i poszłam do łazienki

1 komentarz:

  1. wow
    super pomysły.
    czekam na kolejny. super.

    U MNIE NA BLOGU POJAWIŁ SIĘ NOWY ROZDZIAŁ

    http://my-life-is-true-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń